logo

Oddział Poznań

  • 1
  • 2
  • 3

Wiosna 1989

O brzozo, brzozo, smukła łzo, wiosno i
czysty smutku w rozbłysku słońca. Oto
terkot srok i popłoch pospolitości
w moim sercu. Ciepły bezlistny zmierzch
na brzemienność drzew. Świat
oddala się i jaśnieje jak na morzu
śpiew. O brzozo, brzozo, lilio – Alleluja:

Ile to razy glob obrócił się błękitny,
ileż razy przeminęło moje życie...
Z gwiazd, ni z piasku, ani z krwi nie
odgadniesz dróg w głąb pamięci, gdzie drży
może jeszcze listek miłości. O lilio –
brzozo, brzozo – Alleluja?...

7 marca 1989, Polanica–Zdrój